sobota, 23 maja 2015

Obojętność...

Witam.

Dzisiaj podzielę się z wami moim najnowszym wierszem, jak i cotygodniowymi rozmyśleniami, 
które często są bardzo ściśle związane z publikowanym wierszem.

Dzisiejszym tematem jak już pewnie zauważyliście jest obojętność.
W dzisiejszych czasach ludzie niestety w większości idąc np: chodnikami miasta w ogóle nie
myślą o drugim człowieku, każda osoba jest tylko niczym kolumna, którą trzeba szybko minąć,
aby móc iść dalej za swoimi sprawami. 

Nie mamy nawet czasu aby popatrzeć na np: bawiące się na przystanku dzieci, na stare idące
przez park małżeństwo, na piękną kobietę siedzącą przy fontannie, na dwoje młodych zakochanych
ludzi, a może na dwoje starszych ludzi siedzących na ławce i wspominających dawne lata.

Dzisiaj nasze kontakty z drugimi, może zupełnie nam obcymi osobami ograniczają się wyłącznie do
zapytania o godzinę przyjazdu autobusu, o cenę jakiegoś produktu w sklepie, lub zapytania kto jest
ostatni w kolejce do lekarza.

Czasami nawet nie umiemy chociaż na chwilę ze współczuciem popatrzeć na biednego człowieka, który zbiera pieniądze pod sklepem, i wcale nie po to, aby kupić alkohol. Możliwe, że to człowiek, któremu nie wyszło w życiu, który stracił pracę, którego wyrzuciła z domu żona, bo wolała młodego, przystojnego i bogatego kochanka, a może to nawet weteran, który po powrocie z ciężkiej i męczącej misji znalazł tylko list z pozwem rozwodowym i z żądaniem wyprowadzenia z domu. Ale niestety większość z nas zamiast wrzucenia mu tej małej złotówki umie tylko nazwać go nieudacznikiem i pijakiem, nie zastanawiając się zupełnie nad tym, co ta osoba może czuć, i przez co przeszła

Więc zastanówmy się nad tym światem, gdzie tylko kilka osób pośród tego tłumu zachowało jakiekolwiek ludzkie uczucia w stosunku do drugiego człowieka?


"Ocean Samotności"

Gdy z myślą długą idziesz,
z dzikimi ptakami nad głową,
przez nieskończony ocean spojrzeń,
czemu dusza samotnością,
niczym płaszczem przykryta?

Oczy wzrokiem surowym nie
chcą spojrzeniem poznać,
kroki nieprzerwane nie chcą
się zatrzymać, nawet na chwilę

Myśli stają się obojętne,
uczucia stają się instynktem,
a ludzie, stają się dzikimi zwierzętami

A ty, idziesz sam przez
ten ogromny ocean, i
czy tylko ty zachowałeś
swoje ciepłe serce?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz