Witam.
Dzisiaj chciał bym podziękować wszystkim, którzy w pozytywny sposób ocenili mój poprzedni post
oraz ostatnio opublikowany wiersz, szczególnie czytelnikowi , który bardzo pozytywnie skomentował mój ostatni post, każda taka opinia zachęca mnie do dalszej publikacji oraz
dalszej pracy nad wierszami, aby były jeszcze lepsze.
W dzisiejszym poście chciałbym poruszyć temat, ma temat pewnej części przyrody, która
zwraca nam spokój, ciszę, w której jedynymi odgłosami jest śpiew ptaków, kroki, i powiew
lekkiego wiatru.
Tak, mówię oczywiście o lesie, o którym już kiedyś wspomniałem w jednym z poprzednich postów, i
który jak już wiecie jest dla mnie miejscem szczególnym, w którym można odnaleźć odpoczynek
po czasie spędzonym w mieście, w szkole, pracy gdzie często zamiast odpoczynku, ciszy, możemy odnaleźć tylko tłok, hałas, pędzenie szybko przed siebie, obojętność, i dopiero w tym niezwykłym
miejscu można poczuć się sobą, i pozwolić podmuchom wiatru rozwiewać nam włosy...
"Powrót"
Pod stopami znowu
czujesz miękki dywan,
spokojnym krokiem
zmierzasz znajomą drogą
Cisza ponownie okala
cię w całości, zwraca
dawno utracony przez
dzikie miasto spokój
Ponownie czas staje
w miejscu, oddech
spokojnieje, a ty
wracasz stęskniony
Siadasz, pod znajomym
drzewem, lekki szum
liści usypia twe zmysły...
Pięknie napisane
OdpowiedzUsuń